Pomidory juz tanieją więc można coś pokombinować.
Postanowiłam ususzyć je i zalać oliwą.
Najpierw umyłam i pokroiłam na kawałki. Ułożyłam w koszach suszarki i suszyłam, suszyłam, suszyłam.
Kiedy zrobiły się juz tylko mięsiste wyjęłam z suszarki, ułożyłam w słoiczkach , dodałam czosnek, bazylię, szczyptę chili w płatkach i zalałam oliwą. Można zalać ciepłą i zamknąć, lub zimną i trzymać w lodówce.
Postanowiłam ususzyć je i zalać oliwą.
Najpierw umyłam i pokroiłam na kawałki. Ułożyłam w koszach suszarki i suszyłam, suszyłam, suszyłam.
Kiedy zrobiły się juz tylko mięsiste wyjęłam z suszarki, ułożyłam w słoiczkach , dodałam czosnek, bazylię, szczyptę chili w płatkach i zalałam oliwą. Można zalać ciepłą i zamknąć, lub zimną i trzymać w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co myślisz o potrawie, nie zostawiaj reklam ani linków. Nie troluj.