1 skrzydełek ok 1 kg
marchewka
pietruszka
2 cebule
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
pieprz
1 szkl octu
2 szkl wody
ziele angielskie
listek laurowy
kilka plasterków limonki
mąka
2 jajka
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
Skrzydełka umyć zalać wodą, dodać marchewkę, pietruszkę, ziele angielskie i ugotować, niezupełnie na miękko.. ok 20 min na wolnym ogniu. Skrzydełka wyjąć , osączyć.
Panierować w mące jajku i bułce tartej, smażyć na zloty kolor.
Ułożyć skrzydełka w pojemniku.
Przygotować zalewę. Wodę, ocet , sól, cukier, cebulę pokrojoną w plastry i przyprawy zagotować.
Lekko przestudzić i zalać zalewą skrzydełka. Wystudzić, zamknąć pojemniki i odstawić do lodówki na ok 3 dni.
Skrzydełka można również włożyć do słoika , zalać gorącą zalewą, zamknąć i obrócić do góry dnem, tak przechowają się dłużej.
Jak dla mnie to całkowicie nowa odsłona skrzydełek. Wyglądają obłędnie. Szkoda tylko,że strasznie mało mięsa jest na nich, ale to tylko zdanie faceta ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie. Moja mama chce takie zrobić na Święta :). Mogę ukraść przepis?
OdpowiedzUsuńOczywiście.. proszę wypróbować ..
OdpowiedzUsuń