Sałatka jarzynowa z dawnych lat

Ta sałatka różni się trochę od tych które znamy. 
Jest ona tą dawną wersją, którą można było zjeść na weselach a potem zaczęła się pojawiać na święta w domach. 
Czym się różni?  no właśnie.. nie ma w niej groszku, kukurydzy ani majonezu. 
Takie były jej pierwsze wersje.   Niesamowite :) Podobno moja babcia pomagając u kogoś przy weselu przyniosła ten przepis, i potem na wszystkie święta robiono tą sałatkę. 
Nawet ja pamiętam ją w tej wersji. Dopiero później ułatwiono sprawę i poszły w ruch puszki lub mrożonki. 
Użyłam do niej fasoli z puszki ponieważ nie chciałam robic zbyt dużej ilości, normalnie powinna być ugotowana biała fasola, w miarę drobna. Takiej niestety nie znalazlam. 

drobna fasola biała (ja użyłam fasoli białej z puszki)
2-3 ziemniaki
3 marchewki
1 mała cebula
3-4 jajka
4 ogórki kiszone
1 spore jabłko
5 łyżek śmietany
1 łyżka musztardy
sól
pieprz

Ziemniaki i marchewkę ugotować w mundurkach, jajka ugotować na twardo. Wystudzić. Ziemniaki i marchewkę obrać ze skórki, jajka obrać ze skorupki, wszystkie składniki pokroć w kostkę.
Fasolę odcedzić, dodać do warzyw. Śmietanę wymieszać z musztardą, dodać do sałatki, doprawić do smaku solą i pieprzem.