1,5 kg słoniny
2 garście suszonych jabłek
sól
pieprz
pół łyżeczki słodkiej papryki
spora szczypta suszonej natki pietruszki
Słoninę pokroić w drobną kostkę, stopić na średnim ogniu aż skwarki lekko zaczną się rumienić.
Wyłączyć ogień i lekko przestudzić. Zlać czysty smalec pozostawiajć jednak trochę.
Jabłka posiekać drobno, dodać do gorących skwarek, doprawić solą, pieprzem, dodać natkę pietruszki i papryczkę, wymieszać i włożyć do pojemnika gdzie smalec zastygnie.
pychotka, na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńDomowy smalczyk... Mmmm :)
OdpowiedzUsuńPrześlij mi tego słoja plissss,uwielbiam smalczyk :-)
OdpowiedzUsuń