Jak zrobić macerat olejowy
Dawniej robiono maceraty z tłuszczy – koziego, gęsiego, sadła borsuczego. Teraz zwracamy się do olejów roślinnych, zwłaszcza tych rafinowanych – niezbyt wrażliwych na temperaturę, można na nich smażyć i nie psują się szybko, ale za to utraciły już swoje właściwości. Maceraty ziołowe na nich będą dłużej się trzymały, a jeśli dodamy jeszcze konserwującą wit E (1% w stosunku do całości) lub macerat alkoholowy na bazie czegoś, co zawiera sporo garbników, np kory dębu, liści orzecha włoskiego, galasówek (0,5 % – 1% w stosunku do całości) to mogą przetrwać do roku czasu. Macerat, który się zepsuł łatwo rozpoznać po zapachu.
Mamy 2 rodzaje maceracji: na ciepło i na zimno. Jeśli nam się spieszy z powodu bóli, które trzeba zażegnać, to proponuję zrobić macerat na ciepło. Jeśli przygotowujemy sobie apteczkę ziołową, to wykonujemy macerację na zimno, oczywiście w kilku słoiczkach na kilka rodzajów maceratów.
Zawsze przed wykonaniem maceratu olejowego warto skropić zioła alkoholem 40% i zostawić materiał roślinny na 15 minut – w ten sposób związki czynne się uaktywnią i łatwiej przejdą do oleju. Ten sposób również sprawia, że kolor maceratu olejowego jest intensywniejszy.
Zioła świeże musimy potraktować zalać gorącym olejem, podgrzanym do temperatury 80 st., związki czynne łatwiej się uaktywnią i uzyskamy bardzie stabilny olej, gdyż ulegną rozkładowi enzymy powodujące psucie się maceratu. Zioła olejkowe zalewamy olejem podgrzanym do temperatury 40 st. C, inaczej stracimy olejki eteryczne – np mięta, kolendra, rumianek, oregano, bazylia i inne.
Na ciepło:
Pokrojony korzeń, liście, kwiaty wkładamy do słoiczka i zalewamy olejem, np słonecznikowym. Słoiczek ten wkładamy do kąpieli wodnej, czyli do garnka z wodą w temp ok 60-80 st. C , trzymamy w niej przez 30 minut. Słoiczek z ziołami zostawiamy na noc lub kilkanaście godzin, żeby związki aktywne jeszcze przechodziły do oleju. Na drugi dzień ponownie wykonujemy macerację na ciepło przez 30 minut, trzeciego dnia powtarzamy proces i zlewamy olej przez sitko z gazą, w oleju nie mogą pozostać materiały roślinne (powód zepsucia). Macerat olejowy najlepiej jest zlać do butelki z ciemnego szkła lub po prostu chronić przed światłem, np trzymać w szufladzie, szafie. Można też zrobić macerację w kąpieli wodnej przez 2-3 godziny, pozostawić do ostygnięcia, przefiltrować.
Na zimno:
Pokrojony korzeń, liście, kwiaty wkładamy do słoika i zalewamy olejem słonecznikowym. Słoiczek ustawiamy w ciepłym miejscu widocznym dla nas. Widocznym dlatego, że będziemy musieli nim codziennie potrząsać, by nie dopuścić do rozwoju bakterii. Po 2 tygodniach nasz macerat jest gotowy do zlewania. Macerat chronimy przed światłem.
Maceraty apteczne
olej na bóle stawowe, które mnie się zdarzają. Korzystałam z mądrości Hildegardy z Bingen. Do maceratu na bóle użyłam ziół: mała garść piołunu, ruty, tymianku, szałwi. Zioła umyłam, odwirowałam, pokroiłam i zalałam olejem słonecznikowym. Będą macerowane na zimno.
Olej żywokostowy na bóle kręgosłupa też mam już przygotowany, również zrobiony na zimno, w artykule o żywokoście robiłam go na ciepło ze względu na konieczność szybkiego działania. Uwaga! Olej żywokostowy brudzi piżamę i pościel. Plamy są nie do usunięcia – wiem, bo je mam.
Macerat na bazie pączków z topoli i tłuszczu gęsiego – na bóle mięśni, stawów, zakwasy, również do wykorzystania przy hemoroidach, trudno gojących się ranach
Olej z korzeniem łopianu na zmiany skórne: 30 g pokrojonego korzenia zalej 250 ml oleju i maceruj na zimno lub ciepło
Olej z kwiatami wrotyczu – na bóle głowy. Same płatki zalewamy olejem i macerujemy na zimno lub ciepło.
Olej z kwiatami rumianku o działaniu przeciwzapalnym
Olej dziurawcowy działa przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie ran, podobnie, jak olej przywrotnikowy – olejem smarujemy naokoło rany, chyba że rana już się zabliźnia
Olej z kwiatów nagietka używamy też na zmiany skórne oraz żylaki, przy czym pamiętać należy, że smarujemy nogi od dołu do góry
źródło http://ziolowawyspa.pl/kompozycje-maceratow-olejowych/
Czego potrzebujemy na macerat?
Surowca zielarskiego - mogą być to owoce, pączki, liście, kory, korzenie, kwiaty, łodygi, susze ziołowe i tak dalej. Najlepszymi surowcami są oczywiście świeże rośliny, drobno pokrojone, ponieważ ekstrakcja przebiega bardzo szybko i składniki aktywne bardzo szybko rozpuszczają się w oleju. Jeśli wykonujemy nasz macerat z suszu, to powinniśmy go delikatnie skropić 50-70% alkoholem.
Oleju bazowego. Do maceracji najlepiej sprawdzają się oleje spożywcze, do smażenia. Dlaczego? Ponieważ są stabilne i nie są zbyt czułe na wysoką temperaturę. Do maceracji wybierajmy oleje rafinowane, nieczułe na podgrzewanie. Najlepszymi olejami do maceracji jest oliwa z oliwek, olej rzepakowy i olej słonecznikowy.
Pojemniczka z jasnego i ciemnego szkła. Jasnego do procesu maceracji, ciemnego do przechowywania. Do maceratów nigdy nie używamy plastikowych opakowań, jest to bardzo ważne! Składniki aktywne wchodzą w reakcję z plastikiem, zaczynają się szybciej psuć i tracą swoje właściwości.
Płóciennej ściereczki lub gazy, do przefiltrowania maceratu.
No i oczywiście cierpliwości
źródło http://www.ewaszalkowska.com/2014/04/jak-zrobic-macerat-kilka-przydatnych.html
źródło http://www.ewaszalkowska.com/2014/04/jak-zrobic-macerat-kilka-przydatnych.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co myślisz o potrawie, nie zostawiaj reklam ani linków. Nie troluj.